Wróć na początek strony Alt+0
Przejdź do wyszukiwarki Alt+1
Przejdź do treści głównej Alt+2
Przejdź do danych kontaktowych Alt+3
Przejdź do menu górnego Alt+4
Przejdź do menu dolnego Alt+7
Przejdź do menu bocznego Alt+8
Przejdź do mapy serwisu Alt+9
Menu wysuwane
Treść główna
Znajdujesz się w: Dla Turysty Nasza historia

Z dziejów dworu w Galewicach...

Nasza historia

2021-09-08 08:39

Od ponad półtora wieku, pośrodku malowniczego parku w Galewicach, stoi klasycystyczny dwór. Zbudowali go ówcześni właściciele galewickiego dominium; Myszkowscy. Kolejnymi właścicielami rezydencji została na przełomie XIX i XX wieku rodzina Czapskich. Pozostali oni gospodarzami dworu i majątku do momentu wybuchu II Wojny Światowej. Okres międzywojenny, lata dwudzieste i trzydzieste, to czas największej świetności tego miejsca. Właściciele szczególnie dbali o park i sąsiadujące z nim tereny z dobrze utrzymanymi stawami. Przyjęcia, spotkania, bale, rodzinne uroczystości ściągały do Galewic bliższą i dalszą rodzinę właścicieli oraz licznych gości. Przez cały rok miejsce to tętniło życiem towarzyskim i rodzinnym, które dziś zginęło już gdzieś w mrokach historii i ludzkiej niepamięci.

Bohaterowie powstańczej legendy...

Nieopodal zachowanego do dziś galewickiego pałacu i parku, jeszcze w drugiej połowie XIX wieku stał dwór rodziny Tarczałowskich, onegdaj właścicieli części galewickich dóbr. Wśród przedstawicieli tej rodziny nie zabrakło osób zasłużonych w dziejach naszej Ojczyzny. Jednym z wielu bohaterów powstańczego zrywu 1863 roku był urodzony w 1844 roku Józef Tarczałowski. W walkę o wolność naszego kraju zaangażowana była cała rodzina; jego ojciec Bolesław i matka Balbina. Chociaż nie zachowały się żadne dokumenty czy zapiski z tamtych czasów, to pamięć o tych dramatycznych wydarzeniach z naszych dziejów trwa w rodzinnych przekazach przez wieki.
O powstańczych losach rodziny Tarczałowskich z Galewic tak opowiada Elżbieta Tarczałowska, praprawnuczka bohaterów styczniowego powstania: „W Wigilię, 24 grudnia 1863 roku Kozacy o świcie najechali na dwór Bolesława Tarczałowskiego i spalili go, poszukując jego syna Józefa, który był czynnym uczestnikiem Powstania Styczniowego. Okrutnie ranili jego żonę, wypalając jej oko bagnetem rozżarzonym w ogniu kominka. Straciła przytomność, ale ktoś ją wyniósł z płomieni i uratował jej życie. Walka przeniosła się aż pod dwór Myszkowskich i tam krwawo się skończyła. Ukrywający się przed Moskalami Bolesław Tarczałowski po tych wydarzeniach zamieszkał w karczmie, którą dzierżawił od niego pewien Żyd, ukrywający jego i rodzinę przed oczami carskich szpiegów i donosicieli. Udało się. Nikt nie zdradził. Gdy urodził mu się kolejny syn, ksiądz, chrzcząc noworodka, poradził ojcu podać się za karczmarza”. W dokumentach dotyczących wsi Galewice z lat 1865 – 1874 Bolesław Tarczałowski występuje jako „karczmarz” i „arendator szynku”, co niejako potwierdza przytoczoną przez Elżbietę Tarczałowską powstańczą legendę. Możliwe, że jakiś związek z tymi wydarzeniami ma mogiła powstańców styczniowych w galewickim parku. Nieznane są już dziś dalsze powstańcze losy Józefa Tarczałowskiego. Wiadomo jedynie, że po jego upadku wyemigrował do Francji, gdzie ukończył studia na paryskiej Sorbonie, by następnie wrócić do swych rodziców, którzy po 1864 roku zamieszkiwali już nie w Galewicach,  ale w Cieszęcinie. Tak jak pozostali członkowie rodziny Tarczałowskich, także Józef, powstaniec styczniowy, pochowany został na cieszęcińskim cmentarzu. Nie sposób dziś natrafić chociażby na ślad jego mogiły. Pamięć o bohaterskich uczestnikach powstańczych walk z galewickiego dworu pozostała jedynie w przekazywanej z pokolenia na pokolenie powstańczej legendzie.

 

Źródło: "GALEWICE LEGENDY I HISTORIE STAREGO DWORU"

Publikacja powstała przy wsparciu Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności oraz Polskiej Fundacji Dzieci i Młodzieży z Programu Równać Szanse w ramach projektu „Młodzieżowa strefa spotkań”, realizowanego przez grupę młodzieży z Gminy Galewice.

Niniejszy serwis internetowy stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Informacja na temat celu ich przechowywania i sposobu zarządzania znajduje się w Polityce prywatności. Jeżeli nie wyrażasz zgody na zapisywanie informacji zawartych w plikach cookies - zmień ustawienia swojej przeglądarki.